Wpisy archiwalne w kategorii

50-100

Dystans całkowity:6364.71 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:312:45
Średnia prędkość:20.35 km/h
Maksymalna prędkość:56.10 km/h
Suma podjazdów:20354 m
Maks. tętno maksymalne:184 (97 %)
Maks. tętno średnie:150 (79 %)
Suma kalorii:236050 kcal
Liczba aktywności:96
Średnio na aktywność:66.30 km i 3h 15m
Więcej statystyk

Kolejne bajorko odwiedzone

Niedziela, 10 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie, 50-100
Cel był prosty rekreacyjnie jazda nad zbiornik Dziećkowice i prawie był bo automapa w wersji ruch pieszy potrafi takie skróty pokazać że spokojnie mogłem z 15km sobie zapisać jako jazda w terenie.
Zresztą stąd taka słaba średnia bo moje oponki średnio zapatrywały się na piasek. A otaczając zbiornik Dziećkowice miałem wszystkiego pod dostatkiem czyli troche asfaltu, trochę piasku i duże kałuże których pokonanie powodowało szybsze bicie serca bo było tak głęboko że woda na wysokości stóp i się zastanawiałem wleje się do buta czy nie. Po tym jeszcze obrałem kierunek na Sosinę i do domu.

Widok na zbiornik Dziećkowice © Accjacek


A po czymś takim musiałem jechać © Accjacek


<a href="" title="GPSies - Kolejne bajorko"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - Kolejne bajorko" /></a>

cad:74

Balaton, Sosina, Kazimierz, pogoria III, IV i gleba

Środa, 6 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie, 50-100
to ostatnie na 100 m od domu (pod latarnią najciemniej :) złapałem jakiś kamień i poszłem w krzaki straty jeszcze nie znane mam nadzieje że brak (głowa uratowana przez kask a ręce przez rękawiczki osprzęt też wygląda na kompletny.

Cad:79

Poznań dzień 2

Piątek, 24 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie, 50-100
Noc spędziłem w małym moteliku chyba nawet sam jako jedyny gość.
Pokoik maleńki że ledwo łóżko i szafka z TV się mieściła ale dla mnie i tak był tylko istotny prysznic i wyrko. Wstaje przed 7.00 śniadanko wskakuje na rower i jazda. A w sumie to mordęga bo cały czas pod wiatr i ucieczki przed deszczem który dopadł mnie 2 razy na szczęście udawało mi się uciec więc byłem tylko lekko mokry.

A mówią że Wielkopolska to takie zadbane województwo a takie zabytki niszczeją © Accjacek



Niestety przy takiej jeździe musiałem oszczędzać kolano które mnie bardzo bolało a to przekładało się na jeszcze bardziej obolałą d.. (siodełko) i dłonie. A wczoraj wieczorem było ta bezwietrznie oj można było te 40 km ekstra zrobić ale cóż trzeba było walczyć ze swoimi słabościami.
jestem !!!!!!!!!!!! © Accjacek

Widok na Wartę © Accjacek

Po paru godzinach walki dotarłem już tylko przejazd przez miasto i ląduje u rodzinki.
<a href="" title="GPSies - Poznań d2"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - Poznań d2" /></a>

cad:79

Przeczyce

Piątek, 17 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie, 50-100
Test nowego bagażnika - zapiąłem sakwy dla spokojnego sumienia zapakowałem po 2 butelki 1,5l na stronę i pojechałem trochę asfaltami trochę ścieżkami polnymi.
Jak na razie ok teraz muszę zrobić ponownie test tyle że po 10 kg na stronę.

cad:73

Wielka niemoc

Środa, 15 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie, 50-100
miało być na luzie i było do momentu gdy na prostej nagle odczułem wielką niemoc.
Pomimo dużego nakładu sił coś rowerowanie mi szło jak pod górę.

Tak się skończyło korzystanie z bagażnika na sztyce (miał wytrzymywać 9kg).

Katastrofa rowerowa © Accjacek


A trasa była standardowa po asfaltach na Przeczyce przez Pogorię.
cad:78

4 jeziora v2

Niedziela, 12 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie, 50-100
Tym razem miało być lekko, blisko i bez wysiłku.
Wyjazd w kierunku Sosiny a po drodze fajny podjazd ale najpierw był Balaton, podjazd i Sosina.
A potem poleciałem na Kazimierz tam też jest bajorko a i przy okazji lody włoskie zostały skonsumowane.
Następnie obrałem kierunek na Pogorie 3 i 4 i powrót do domu.

Niestety lekko nie było wiatr taki że mnie stopowało a może to ja byłem kiepski??

cad:78

4 jeziora

Sobota, 11 czerwca 2011 · Komentarze(1)
Kategoria inne, 50-100
Wycieczka ze szwagrem, po drogach polnych asfaltowych a nawet tam gdzie nie ma drogi bo autostradę budują.

<a href="" title="GPSies - 4 jeziora"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - 4 jeziora" /></a>

Start koło molo Pogoria3 kolejno Pogoria4 i Przeczyce.
Na Przeczycach sporo jachtów i wędkarzy. A potem przy pomocy automapy ustawionej w profil pieszego pojechaliśmy do Świerklańca.

Nawet Automapa potrafi znaleźć takie skróty że można spotkać takie cudka przyrody.

Zachwycony Szwagier © Accjacek


A ten skrót to Automapie nie wyszedł (była droga tyle że nasi budowlańcy postanowili wybudować autostradę. Podsumowując drogi nie ma autostrady też :)

Budowa Autostrady © Accjacek


Końcem końców dojechaliśmy - jak widać radość szwagra była wielka :)
Dojechaliśmy © Accjacek


cad:71

Przeczyce

Piątek, 10 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie, 50-100
<a href="" title="GPSies - Przeczyce"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - Przeczyce" /></a>

Miało być standardowo czyli Pogoria i do domu ale coś mnie tknęło co by przeskoczyć przez S1 i zahaczyć o Przeczyce.
Niestety zastałem smutny widok rozpadających się domków letniskowych.

Ośrodek wczasowy na przeczycach - czyli porażka © Accjacek


Tylko słońce jak zwykle wyglądało na tle wody .

Zachodzące słońce nad Przeczycami © Accjacek


cad:79