Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2011

Dystans całkowity:60.03 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:03:16
Średnia prędkość:18.38 km/h
Maksymalna prędkość:41.00 km/h
Suma podjazdów:186 m
Maks. tętno maksymalne:166 (88 %)
Maks. tętno średnie:123 (65 %)
Suma kalorii:1884 kcal
Liczba aktywności:1
Średnio na aktywność:60.03 km i 3h 16m
Więcej statystyk

Grudniowe brykanie

Niedziela, 11 grudnia 2011 · Komentarze(6)
Kategoria 50-100, inne
Rano pogoda zachęcająca a i ja wygospodarowałem troche czasu na brykanie.
A że było przed 10 to szybki sms do Andiego czy dziś bryka odpowiedz była pozytywna. To jaki plan myśle sobie może Adamowi oddam pentka to tel do niego i jesteśmy ugadani na pogorii.

O 10:30 startujemy z Andim z Placu Papieskiego w kierunku Pogorii zachaczając dwie stacje benzynowe celem uzupełnienia wiatru w kołach. Tuż przed Pogorią dołącza się Doms który miał w planie pobrykać na Pogorii.

Po małych perturbacjach udało się nam spotkać Adama który czekał na nas na nie tym co trzeba przejeździe kolejowym. Z racji że byliśmy w Adamowych okolicach więc padło że musi nas oprowadzić po swoich okolicach.
Brykając troche asfaltami troche szutrami objechaliśmy okolice Adamowe oczywiście mieliśmy standardowy już chyba postój na laczka u Andiego, wracając zachaczyliśmy o tamę na Przeczycach gdzie było Adamowi dane rozdziewiczyć swoją Meridke.

Nóżki w górę czyli jak Merida Adama pozbyła się dziewictwa :) © Accjacek


Zaraz adam będzie aplikował gumke © Accjacek


Dalsza droga już bez przygód jedynie Andiemu brakowało szybkości więc wyrywał co chwila do przodu co by na postojach popykać fajeczkę. Jadąc tak powoli w kierunku domku gubiliśmy się powoli czyli najpierw Doms zaraz po nim pożegnał się z nami Adam. My z Andim jeszcze szybkie zakupy i też do domu. Wszystko zgodnie z planem na 15 w domku.

cad:74