Kolejne bajorko odwiedzone
Niedziela, 10 lipca 2011
· Komentarze(0)
Cel był prosty rekreacyjnie jazda nad zbiornik Dziećkowice i prawie był bo automapa w wersji ruch pieszy potrafi takie skróty pokazać że spokojnie mogłem z 15km sobie zapisać jako jazda w terenie.
Zresztą stąd taka słaba średnia bo moje oponki średnio zapatrywały się na piasek. A otaczając zbiornik Dziećkowice miałem wszystkiego pod dostatkiem czyli troche asfaltu, trochę piasku i duże kałuże których pokonanie powodowało szybsze bicie serca bo było tak głęboko że woda na wysokości stóp i się zastanawiałem wleje się do buta czy nie. Po tym jeszcze obrałem kierunek na Sosinę i do domu.
<a href="" title="GPSies - Kolejne bajorko"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - Kolejne bajorko" /></a>
cad:74
Zresztą stąd taka słaba średnia bo moje oponki średnio zapatrywały się na piasek. A otaczając zbiornik Dziećkowice miałem wszystkiego pod dostatkiem czyli troche asfaltu, trochę piasku i duże kałuże których pokonanie powodowało szybsze bicie serca bo było tak głęboko że woda na wysokości stóp i się zastanawiałem wleje się do buta czy nie. Po tym jeszcze obrałem kierunek na Sosinę i do domu.
Widok na zbiornik Dziećkowice© Accjacek
A po czymś takim musiałem jechać© Accjacek
<a href="" title="GPSies - Kolejne bajorko"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - Kolejne bajorko" /></a>
cad:74