Wpisy archiwalne w kategorii

do 50

Dystans całkowity:11859.10 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:633:59
Średnia prędkość:18.71 km/h
Maksymalna prędkość:62.25 km/h
Suma podjazdów:38312 m
Maks. tętno maksymalne:190 (101 %)
Maks. tętno średnie:162 (86 %)
Suma kalorii:408756 kcal
Liczba aktywności:443
Średnio na aktywność:26.77 km i 1h 25m
Więcej statystyk

Do pracy i z pracy

Poniedziałek, 15 września 2014 · Komentarze(0)
Kategoria do 50, Obowiązki
Ech znów to samo no może z małym urozmaiceniem bo coś mi się w tylnej przerzutce tak pop.. że aż przykro słuchać a wybiera losowo :(

Temat trochę podleczony ale dalej coś nie działa tak jak bym chciał :(
cad:75

Do pracy i z pracy

Środa, 10 września 2014 · Komentarze(0)
Kategoria do 50, Obowiązki
Jak zwykle jedynie co to trochę inaczej mnie teraz nogi bola bo wczoraj siodło podniosłem o 1 cm a wrażenie takie jak bym pierwsze kilometry w tym roku robił ale zobaczymy może uda się kolana odciążyć.

Powrót najkrótszą.

cad:77

Do pracy i z pracy

Wtorek, 9 września 2014 · Komentarze(1)
Kategoria do 50, Obowiązki
Po wczorajszym koszu do późnych godzin nocnych dziś nogi sztywne szczególnie łydki no i kolano boli po twardym lądowaniu na parkiecie. Na ostatnich 2 kilometrach coś mi zaczyna kapać na czerepek wiec troszkę podkręciłem co by tylko się zamoczyć a nie zmoczyć w tym wieku już trochę wstyd.

A w trakcie dnia rowerek przeszedł małą modyfikację i konserwację. Stary wkład pomimo 8 tyś km nalatanych nadal nie wskazuje dużego zużycia więc zostaje na wszelki wypadek niestety dalej muszę szukać mojego pstrykacza.
Mała modyfikacja napędu
Mała modyfikacja napędu © Accjacek

A po pracy bez wielkiego zaginania do domu jedynie trzeba było napaść cashmachine z wiadomych powodów.
cad:76

Do pracy i z pracy

Poniedziałek, 8 września 2014 · Komentarze(0)
Kategoria do 50, Obowiązki
Jak dziś rano może być cały rok ani lepiej ani gorzej w sam raz

Powrót szybciutko do domu bo wieczorkiem kosz.

cad:75

Do sklepu

Sobota, 6 września 2014 · Komentarze(0)
Kategoria do 50, z synkiem
dziś mała gorączkuje więc nie będzie wycieczek zresztą wczorajszy wiatr dał mi popalić i całą noc spałem na baczność, a rankim ciężko człapałem. 
Jedną rzecz musiałem zrobić więc zabrałem syna i pojechaliśmy do rowerowego po lusterko bo wczoraj wypadło mi szkiełko gdzieś w Olkuskich lasach a jadąc bez przekonałem się jaki to jest luksus wiedzieć co się dzieje z tyłu bez ciągłego obracania głowy.

To jest rewelacyjna inwestycja i wielu stresujących sytuacji udaje się uniknąć.

cad:48

Do pracy i z pracy objazdowo

Środa, 3 września 2014 · Komentarze(2)
Kategoria Obowiązki, do 50
Dziś pierwszy raz po 2 dniach pogody ...mokrej bo raczej nie deszczowej. Ubrany zbyt ciepło musiałem re konfigurować warstwy już po 3km. Z racji że mam raczej trasę spokojną więc o przygodach pokroju Tomka czy Limita pisać nie mogę i dobrze.
Nie wiem tylko czemu zawsze rano mi się gorzej jedzie...

Po pracy pare obowiązków a dokładnie szt.2 czyli do szpitala górniczego po fotki RTG moich kolan i barków a następnie do meblowego załatwić reklamacje.

Nie nie musicie się martwić z barkami wygląda że jest ok a kolanko przynajmniej jedno do małego zadbania w każdym razie mam się udać do lekarza.

cad:75

z synem pod pomnik "Ordona"

Niedziela, 24 sierpnia 2014 · Komentarze(2)
Kategoria do 50, z synkiem
Dziś z synem pokazać mu miejsce ostatniej walki partyzantów z oddziału "Ordona". W okolicach "Balatonu" mija nas Gizmo na szybkie cześć. Większość drogi bez ekscesów jedynie w lasach sporo błota. Robimy objazd euroterminala i na wysokości zjazdu na  Burki dogania nas Andi z którym jedziemy do Juliusza. Tam się rozdzielamy bo dogonił nas deszczyk który w okolicach dworca zamienia się w ulewe, chowamy się na dworcu a po 10 min ruszamy dalej, taka sobie ulewa 10 minutowa.


cad:45

Z dzieciakiem i żonką

Sobota, 23 sierpnia 2014 · Komentarze(1)
Z przyczepką i żonką do parku a tam córeczka już o własnych siłach na swym rowerku. Więc tempo spacerowe ale czego się nie robi dla dzieciaków.

cad:40

Do pracy i z pracy

Piątek, 22 sierpnia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria do 50, Obowiązki
zimno musiałem zwolnic bo by mi uszy odpady. A po południu kapało jak wracałem.

cad:66