Wpisy archiwalne w kategorii

do 50

Dystans całkowity:11859.10 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:633:59
Średnia prędkość:18.71 km/h
Maksymalna prędkość:62.25 km/h
Suma podjazdów:38312 m
Maks. tętno maksymalne:190 (101 %)
Maks. tętno średnie:162 (86 %)
Suma kalorii:408756 kcal
Liczba aktywności:443
Średnio na aktywność:26.77 km i 1h 25m
Więcej statystyk

Z synem do decathlonu

Niedziela, 21 października 2012 · Komentarze(8)
Kategoria do 50, z synkiem
Wg. netu mieli mieć na składzie opony 20" niestety jak to w życiu nie mieli więc kupiłem tylko 2 dętki. W auchan widać że rowery już wyszły z mody więc i opon nie było. Musiałem pod sklepem zrobić przegląd u syna i znalazłem drut i kolec wbity w oponę niestety młody nie ma sumienia dla swojego sprzętu i dociera go na maksa, załatwiając mi 2 dziury tygodniowo co już nadszarpnęło moje zapasy łatek i dętek.

cad:65

Zakopane

Czwartek, 4 października 2012 · Komentarze(3)
Kategoria do 50, Samotnie
Miałem parę chwil w trakcie podróży służbowej to postanowiłem zabrać 2 kółka i zobaczyć co ciekawego czaj się w lasach Zakopanego.
Niestety zacząłem jak żółtodziób (zresztą taki jestem) i ruszyłem pod wyciągiem na Gubałówke nawet połowe podjechałem a potem już zapych dopiero u góry dało się jechać wybrałem czarny szlak w kierunku granicy a fotki poniżej pokażą co mnie w tych lasach spotkało. Na koniec jeszcze zrobiłem objazd Zakopanego celem znalezienia myjni gdzie była możliwość umycia roweru.
Zakopane 04.10.2012 © Accjacek


Zakopane 04.10.2012 © Accjacek


Zakopane 04.10.2012 © Accjacek


Zakopane 04.10.2012 © Accjacek


Zakopane 04.10.2012 © Accjacek


Zakopane 04.10.2012 © Accjacek


Zakopane 04.10.2012 © Accjacek


Zakopane 04.10.2012 © Accjacek


Zakopane 04.10.2012 © Accjacek


Zakopane 04.10.2012 © Accjacek


Zakopane 04.10.2012 © Accjacek




cad:73

Rodzinnie

Sobota, 29 września 2012 · Komentarze(0)
Do południa z córeczką na pogorię naszymi pięknymi ścieżkami rowerowymi oby tym co je tyczyli nakładli tyle samo progów zwalniających co na ścieżce z Placu Papieskiego na Pogorię. W drodze powrotnej spotykam Andiego to sobie pogadaliśmy.
Wieczorkiem jeszcze synek mnie zabrał na małą dokrętkę.

cad:69

Okolice

Środa, 26 września 2012 · Komentarze(3)
Kategoria do 50, Samotnie
Jakoś się zorganizowałem na troszkę tylko ten świerszcz w rowerku mnie tak wbulwia że nie wiem co :(
Bez radia nie da się jechać i te spojrzenia przechodniów co to za ukraina tak jęczy

cad:82