Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:9376.73 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:454:54
Średnia prędkość:20.61 km/h
Maksymalna prędkość:62.25 km/h
Suma podjazdów:30331 m
Maks. tętno maksymalne:186 (98 %)
Maks. tętno średnie:162 (86 %)
Suma kalorii:355789 kcal
Liczba aktywności:205
Średnio na aktywność:45.74 km i 2h 13m
Więcej statystyk

P3,P4 pezez Kazimierz i lasek zagórski

Sobota, 5 października 2013 · Komentarze(0)
Kategoria do 50, Samotnie
Jak w tytule tak troszkę dookoła. Ogólnie sporo ludzi się szwenda w końcu trochę słońca i bez wiatru do tego sucho i trochę chętnych się znalazło na ruch.
W drodze powrotnej zaczepiłem o myjnie samochodową i zainwestowałem 4zł w czystość maszyny. Jeszcze smarowanko trza zrobić aby był komplecik.

Gliwice

Niedziela, 29 września 2013 · Komentarze(1)
Kategoria Samotnie, 100-150
Na którejś masie mijaliśmy radiostacje i od tej pory wisiało mi w głowie aby tam jeszcze podjechać padło na dziś choć inne były plany i inna realizacja.

Ale od początku start o 8:00 zimno może z 4'C ubrany na długo i kilka warstw.
Ustawiam automapę na wersję pieszą i ruszam przez Sosnowiec i Burki ląduje koło planetarium.

Planetarium o poranku © Accjacek


Tam spotykam Kopernika

A Kopernik się obraził bo go przyłapałem na zabawie kulką gdzie ma drugą się nie przyznał © Accjacek


Z racji że nie był rozmowny ruszam dalej i czeka mnie najciekawszy odcinek bo i

Bunkry też były © Accjacek


a ktoś postanowił rozpocząć budowę DTŚ-ki na moim szlaku tak że potaplałem się trochę w błotku szukając przejazdu na szczęście docieram do Gliwic i ląduje przy lodowisku.

Lodowisko polibudy już kryte ja jeszcze latałem pod chmurką © Accjacek


Z racji że spędziłem tu trochę lat na zdobywaniu wiedzy i nauki życia alone postanowiłem pozwiedzać stare śmieci.

Tu się spało, tu się balowało © Accjacek


Dalej ruszam w kierunku uczelni.

Takie grafiti oglądałem przez kilka lat zakuwania © Accjacek


Wydział elektryczny the best bo mój © Accjacek


A tu się biegało z indeksem o dodatkowe terminy © Accjacek


Chwilę się pokręciłem i ruszam w kierunku rynku

Rynek Gliwice © Accjacek


Szukałem starych kratek kanalizacji burzowej jeszcze z niemieckimi napisami ale już po remoncie i wszystkie znikły a szkoda bo był to też kawałek historii tego miasta.

Natomiast trafiłem na...

Budynek jak przepompownia ale czy na pewno? © Accjacek


a po drodze trafiłem na sprzęt ciężki

Ruskie jadą © Accjacek


i finalnie dojechałem do punktu docelowego niestety remont i trzeba będzie przyjechać jeszcze raz

Radiostacja w gliwicach © Accjacek


powrót to już inna bajka albo męka bo ani pary nie było w drodze do a tym bardziej w powrotnej gdzie miałem dziwne przebłyski dobrego tempa pomieszanego z totalnym brakiem mocy. Z racji że czas już gonił nie zatrzymywałem się na robienie fot tylko jechałam.
/1947724

Lasek Zagórski

Wtorek, 24 września 2013 · Komentarze(1)
Kategoria do 50, Samotnie
Pojechałem zweryfikować opis Kosmy i dla mnie człowieka jadącego od strony Zagórza zastanawia jak dostać się na tą ścieżkę bo raz że brama do lasu to jeszcze leśniki zatarasowali obejście. A później jazda po trelince czy jak to się zwie wytrzepało mnie aż miło zresztą dojazd do bramy do lasu też jest w tych samych warunkach.

Sama trasa krótka i prosta jak barszcz jedynie znaki kierunkowe są z dziwnej perspektywy i niekiedy trzeba się zastanowić w którą stronę strzałka prowadzi.

Zamek Siewierz

Niedziela, 22 września 2013 · Komentarze(1)
Kategoria 50-100, Samotnie
Miał być zamek i jakieś 50km ale na rynku przypomniało mi się jak Adam przez las doprowadził nas do Przeczyc.
niestety pamięć słaba i pobłądziłem więc wyszło jak wyszło.

SCP + P3

Niedziela, 8 września 2013 · Komentarze(3)
Kategoria 50-100, Samotnie
Dziś rowerkiem na Muchowiec popatrzeć na ciekawszą stronę motoryzacji.

Loty bokiem © Accjacek


Muscle car © Accjacek


Klasyk from usa © Accjacek


Trochę się pokręciłem popatrzyłem pozazdrościłem i pojechałem do domu zaczepiając po drodze P3.

Okolice prze bukowno i sławków

Wtorek, 3 września 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100, Samotnie
Wczoraj wieczorkiem kosz i dziś nogi bolą coś trzeba było z tym fantem zrobić to pojechałem pozwiedzać okolice. Fajne jest to że tak naprawdę to chyba tylko jedna grupa mięśni pracuje w obu dyscyplinach więc jechało się przyjemnie i bez odczucia zmęczenia, pomimo że nogi bolały.

Okolice

Niedziela, 1 września 2013 · Komentarze(0)
Kategoria do 50, Samotnie
Jakaś ta pogoda niewyraźna czasu mało a mamy weekend więc postanowiłem choć na chwilkę wyskoczyć a że pomysłu brak to tak pośmigałem po okolicznych łąkach.

P3,P4,Przeczyce,P4,P3

Niedziela, 25 sierpnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100, Samotnie
Standardowy zestaw kałuż na Przeczycach znalazłem bunkier tak że fajnie było. Posiedziałem sobie chwilę popatrzyłem jak letnicy wstają po ciężkiej jak mniemam nocy i wróciłem do domku. Dziś tylko wiatr był momentami bardzo upierdliwy na szczęście 50% było pod wiatr a drugie z więc się wyrównało :-)

Ogrodzieniec 2013

Niedziela, 18 sierpnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 100-150, Samotnie
Dziś kierunek Ogrodzieniec tym bardziej że meteo zapowiada jakieś katastrofy pogodowe z drugiej strony wyjazd w taką pogodę też do najmądrzejszych nie należał przynajmniej w moim wypadku. Plan pojechać tak aby ominąć największy ruch i nie jechać przez Niegowonice gdzie auto za autem pewnie dziś gnało w sznurku. Trasa przez Burki, Sławków, Okradzionów, Rudy tu spotykam jednego styranego jazdą
Poddał się teraz ładuje akumulatory © Accjacek


Błędów, Chechło tu zbaczam na pustynie bo wstyd się przyznać ale byłem tam pierwszy raz

Dziki zwierz kto go wypatrz? © Accjacek


Pustynia Błedowska © Accjacek


a później samo wyszło.

Najgorszy odcinek był za Chechłem a Rodakami więc szybkie zajrzenie do mapy i odbijam na Żelazko a że za odbiciem trafiam na żółty i czerwony szlak to postanawiam nim przejechać oczywiście co może być w okolicach Ogrodzieńca na szlakach oczywiście piasek ewentualnie więcej piasku lub tylko piasek. Do zrobienia miałem może z 4-5km a ujechałem się jak koń na westernie.

Ale nareszcie dotarłem pod zamek szybki lodzik włoski zaznaczam w znanej budce i fota pod zamkiem

Fota zamku w Ogrodzieńcu gdy leżałem pod nim © Accjacek


Szybkie zakupy dodatkowych 2l wody i ruszam do domu tym razem postanawiam ominąć felerny żółty i jadę zielonym

Widoczek w drodze z Ogrodzieńca © Accjacek


Inna perspektywa © Accjacek


tu jest lepiej trochę piasku ale idzie objechać tak trafiam na dużą krzyżówkę szlaków i zmieniam na czarny ogólnie super szlak choć fragmenty były trudne dla fulli pewnie nie. Ogólnie miejscami szlak przypominał pozostałość po jakieś rzece lub czymś takim co spotyka się w górach. Ja to musiałem zjechać więc było spoko a dla tych co w drugą stronę to fajne wyzwanie.

Czarny Szlak nie zawsze był do przejechania © Accjacek


nawet strumyk się trafił

Strumyczek na czarnym szlaku tu jeszcze pierwotny stan © Accjacek


niestety

Ten sam strumyk tylko widać że ludzie już tu byli tylko po co im ta opona © Accjacek


Końcem końców wylądowałem na samym początku wioski Rodaki po przejechaniu której był zjazd na Chechło w sumie taką ciekawostkę mijałem dwa razy.

Kolekcjoner? © Accjacek


Dalsza część trasy to walka z temperaturą i brakiem sił.

Podsumowując trasa fajna i mam pomysł jak zupełnie ominąć często uczęszczane trasy co powinno pozwolić na bezstresową jazdę tylko tych kilometrów wyszło ponad 25 więcej jak przy najkrótszej wersji.

PS. Przypominam o Endemondo i zbieraniu km dla dzieciaków.

W poszukiwaniu kolejnej alternatywnej trasy do pracy

Czwartek, 15 sierpnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100, Samotnie
Dziś zweryfikować jak bardzo Google maps potrafi się mylić czyli weryfikacja trasy do pracy v3.2. Startuje o 7 i nieprzyjemna niespodzianka zimno jak psi do godziny 8:00 termometr pokładowy pokazywał pomiędzy 8 a 9'C dopiero później z każdą minutą temperatura przyjemnie rosła. Z racji takiej nieprzyjemnej aury początek na młynku i nie za szybko co by w lato kataru nie złapać później już normalnie i ciut szybciej. Po dotarciu do pracy obrałem kierunek na wojkowice i przez obie pogorie do domku.