Gliwice

Niedziela, 29 września 2013 · Komentarze(1)
Kategoria Samotnie, 100-150
Na którejś masie mijaliśmy radiostacje i od tej pory wisiało mi w głowie aby tam jeszcze podjechać padło na dziś choć inne były plany i inna realizacja.

Ale od początku start o 8:00 zimno może z 4'C ubrany na długo i kilka warstw.
Ustawiam automapę na wersję pieszą i ruszam przez Sosnowiec i Burki ląduje koło planetarium.

Planetarium o poranku © Accjacek


Tam spotykam Kopernika

A Kopernik się obraził bo go przyłapałem na zabawie kulką gdzie ma drugą się nie przyznał © Accjacek


Z racji że nie był rozmowny ruszam dalej i czeka mnie najciekawszy odcinek bo i

Bunkry też były © Accjacek


a ktoś postanowił rozpocząć budowę DTŚ-ki na moim szlaku tak że potaplałem się trochę w błotku szukając przejazdu na szczęście docieram do Gliwic i ląduje przy lodowisku.

Lodowisko polibudy już kryte ja jeszcze latałem pod chmurką © Accjacek


Z racji że spędziłem tu trochę lat na zdobywaniu wiedzy i nauki życia alone postanowiłem pozwiedzać stare śmieci.

Tu się spało, tu się balowało © Accjacek


Dalej ruszam w kierunku uczelni.

Takie grafiti oglądałem przez kilka lat zakuwania © Accjacek


Wydział elektryczny the best bo mój © Accjacek


A tu się biegało z indeksem o dodatkowe terminy © Accjacek


Chwilę się pokręciłem i ruszam w kierunku rynku

Rynek Gliwice © Accjacek


Szukałem starych kratek kanalizacji burzowej jeszcze z niemieckimi napisami ale już po remoncie i wszystkie znikły a szkoda bo był to też kawałek historii tego miasta.

Natomiast trafiłem na...

Budynek jak przepompownia ale czy na pewno? © Accjacek


a po drodze trafiłem na sprzęt ciężki

Ruskie jadą © Accjacek


i finalnie dojechałem do punktu docelowego niestety remont i trzeba będzie przyjechać jeszcze raz

Radiostacja w gliwicach © Accjacek


powrót to już inna bajka albo męka bo ani pary nie było w drodze do a tym bardziej w powrotnej gdzie miałem dziwne przebłyski dobrego tempa pomieszanego z totalnym brakiem mocy. Z racji że czas już gonił nie zatrzymywałem się na robienie fot tylko jechałam.
/1947724

Komentarze (1)

"Budynek jak przepompownia ale czy na pewno" to stara miejska wieża ciśnień, z 1918r. Jeden z ładniejszych obiektów tego typu w Gliwicach, niestety niezagospodarowany niszczeje.

Remont radiostacji ma trwać wg. przewidywań początkowych do końca listopada. Tak więc nie ma co się śpieszyć z kolejną wizytą.

TomaszRL 20:14 niedziela, 29 września 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa przyz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]