Wpisy archiwalne w kategorii

z synkiem

Dystans całkowity:1552.08 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:117:14
Średnia prędkość:13.24 km/h
Maksymalna prędkość:54.79 km/h
Suma podjazdów:2880 m
Maks. tętno maksymalne:178 (94 %)
Maks. tętno średnie:133 (70 %)
Suma kalorii:38188 kcal
Liczba aktywności:70
Średnio na aktywność:22.17 km i 1h 40m
Więcej statystyk

Po osiedlu

Wtorek, 23 kwietnia 2013 · Komentarze(2)
Dziś familijnie czyli syn plus córka w przyczepce. Na ten moment trzeba uważać bo nawet na asfaltach są kretowiska a ominięcie rowerem nie załatwia sprawy bo dziecko w przyczepce nie jest świadome że zaraz wpadnie w dziurę i będzie bolało. Więc odpowiedzialność za komfort dziecka i jego świadomość jakości polskich dróg i chodników była w moich nogach i wyprzedzającej analizie wykonywania manewrów omijających.

Cad:58

Osiedle

Niedziela, 7 kwietnia 2013 · Komentarze(2)
Kategoria do 50, z synkiem
Nic ciekawego z Synem pod granicę z DG i powrót. Miała być Pogoria ale młodzież bez formy + wiatr i woda dały mu w kość. Niestety dla dzieciaków nic nie ma do kupienia co by im komfort termiczny poprawić.

Cad:53

Skoro już wszyscy zaczęli to i my

Wtorek, 1 stycznia 2013 · Komentarze(3)
Kategoria z synkiem, do 50
Pogoda nadal na + i sucho to z synem trochę chodnikami trochę terenami oczywiście nie tego typu co Krzysiek preferuje ale dla synka było wyzwanie.
Przejazd nad Balaton gdzie uwieczniam młodzieńca na pamiątkę że był tam zimą a później krzakami do babci w odwiedziny i do domu.

Synek nad Balatonem © Accjacek


cad:57

Z synem do decathlonu

Niedziela, 21 października 2012 · Komentarze(8)
Kategoria do 50, z synkiem
Wg. netu mieli mieć na składzie opony 20" niestety jak to w życiu nie mieli więc kupiłem tylko 2 dętki. W auchan widać że rowery już wyszły z mody więc i opon nie było. Musiałem pod sklepem zrobić przegląd u syna i znalazłem drut i kolec wbity w oponę niestety młody nie ma sumienia dla swojego sprzętu i dociera go na maksa, załatwiając mi 2 dziury tygodniowo co już nadszarpnęło moje zapasy łatek i dętek.

cad:65

Rodzinnie

Sobota, 29 września 2012 · Komentarze(0)
Do południa z córeczką na pogorię naszymi pięknymi ścieżkami rowerowymi oby tym co je tyczyli nakładli tyle samo progów zwalniających co na ścieżce z Placu Papieskiego na Pogorię. W drodze powrotnej spotykam Andiego to sobie pogadaliśmy.
Wieczorkiem jeszcze synek mnie zabrał na małą dokrętkę.

cad:69