Wpisy archiwalne w kategorii

do 50

Dystans całkowity:11859.10 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:633:59
Średnia prędkość:18.71 km/h
Maksymalna prędkość:62.25 km/h
Suma podjazdów:38312 m
Maks. tętno maksymalne:190 (101 %)
Maks. tętno średnie:162 (86 %)
Suma kalorii:408756 kcal
Liczba aktywności:443
Średnio na aktywność:26.77 km i 1h 25m
Więcej statystyk

Pogoria III i IV i gałęziami po łbie czyli kasku

Poniedziałek, 5 września 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Samotnie, do 50
Z racji że do pracy musiałem jechać samochodem pomimo późnej pory pojechałem na bajorka postanowiłem sprawdzić ile czasu pokręcę na kadencji >100 na blacie i środkowych przełożeniach z tyłu wyszło marniutko oj marniutko.
Droga powrotna to nagły atak (spawacza) wiatru jeszcze nie wiedziałem że to dopiero początki na Pogori III drzewa gięły się do ziemi a ja dostałem pare razy w łeb gałęziami lub latającymi śmieciami nie wspominając o wkręconej w napęd reklamówce.
A na mieście chłopaki na kolarkach przekonali mnie że pośpiesznymi solarisami linii 811 też da się jeździć. Tak podbudowany wizją że w przyszłości i ja może tak będę śmigać pognałem dalej do domu swoim marniutkim tempem.

cad:88

Masa Katowice, Linia nr 12 i gonitwa przez Sosnowiec

Piątek, 26 sierpnia 2011 · Komentarze(2)
Kategoria inne, do 50
Wyjazd miał być light-owy bo dogadałem się w sumie tylko z Tomaszem że jedziemy na mase i mamy się spotkać na miejscu. Nikt inny się nie zapowiadał.
Wyjechałem z domu i żółwikiem doczłapałem się do Katowic na zbiórkę po pewnym czasie dołączył Tomek który 2x zmieniał plany odnośnie w jaki sposób dotrze na masę a właściwie to skąd.
Po kilku chwilach pojawiły się też Krzyśki którzy śmigali po parku Chorzowskim.
Było nas więc 4 osoby. Sam przejazd jak zwykle ślimaczym tempem pomimo że było nas mało w porównaniu z Zabrzem ale było z kim pogadać i fotek nie będzie.

Powrót to inna bajka wsiedliśmy za autobus linii 12 i tak sobie śmigaliśmy do domu niestety Pan kierowca źle czuł się w roli lidera i doprowadził mnie do ciśnienia jak widać w pozycji HR max (ze wzoru umarłem o 2 pkt) po tej przygodzie wysiedliśmy z linii 12 i pojechaliśmy sprawnym jak dla mnie tempem tylko Tomek się nudził i koło ZUS-u w Sosnowcu włączył swoje młynkowanie co przy dłuższej jeździe mogł by się skończyć dla mnie przebiciem wyniku HR max zafundowanego przez kierowce autobusa. Na szczęście do domów było blisko więc każdy zaczął zmykać w swoje strony.

<a href="" title="GPSies - Masa Katowice"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - Masa Katowice" /></a>

cad:73

Według GPS podjazdów było 230 m niestety SIgma to paść :(

Pogoria z przyczepką

Niedziela, 21 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Ciężkie jest życie ojca dziś miał być lans na Pogori a wyszło ostre dymanie.
A wszystko wynikło z tego że synek postanowił sobie pojechać z tatusiem :)

Ujechany jestem gorzej niż po wczorajszym.

cad:86