Wpisy archiwalne w kategorii

inne

Dystans całkowity:3766.63 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:204:40
Średnia prędkość:18.40 km/h
Maksymalna prędkość:62.06 km/h
Suma podjazdów:20350 m
Maks. tętno maksymalne:190 (101 %)
Maks. tętno średnie:159 (84 %)
Suma kalorii:147225 kcal
Liczba aktywności:54
Średnio na aktywność:69.75 km i 3h 47m
Więcej statystyk

Miały Być ruiny zamku w Mirowie

Sobota, 20 sierpnia 2011 · Komentarze(1)
Kategoria inne, 100-150
Tomek już opisał więc ciężko coś dodać od siebie ale zaczęło się dość niefortunnie od błędnego wpisu w GPS niestety rano byłem trochę nie kumaty i wpisałem Mirów który był 180km od nas. i gdyby nie fatalny skrót kończący się na bramie jakiegoś zakładu to pewnie byśmy trochę sobie pojechali :)

Niestety to nie koniec moich przygód z GPS-em ale to dalej.

Wyjazd miał być w wolnym tempie bo ja jeszcze jestem słaby zawodnik szwagier zresztą też, miałem małe nadzieje bo Tomek narzekał na plecy i twierdził że przemieszcza się turystycznie a Krzychu połamał ramę i śmigał na składaku który nie do końca mu pasował :)

Po 30km już wiedziałem gdzie nasze miejsce w szeregu Tomek z Krzyśkiem startowali do przodu co by zrobić mały popas a my ze szwagrem tak sobie jechaliśmy bez postojowo.

Za chiny ludowe nie mogłem w GPS-ie znaleźć zamku w Mirowie ani samego mirowa (rano, człowiek słabo kuma) na szczęście obok Mirowa jest zamek w Bobolicach i tego udało mi się zaprogramować tak że obraliśmy kierunek na Bobolice potem bez problemu na zamek w Mirowie a następnie zalew w poraju i ostatecznie kierunek na dom.
Rozstaliśmy się na Pogori bo chłopaki byli już mocno zmęczeni ciągłym czekaniem na maruderów a ja ze szwagrem wolnym tempem jeszcze wskoczyliśmy do lodziarni pomiędzy jeziorami i też rozjechaliśmy się do domów.
Zamek w Bobolicach © Accjacek


Ruiny w Mirowie © Accjacek


Wnętrze zamku w Siewierzu © Accjacek

Podsumowanie:
Nie bawić się GPS-em w trakcie jazdy i myśleć co robisz ja przez głupote nadpisałem trase i wcieło mi 65% naszego przejazdu nadzieja w Krzyśku że jego endemondo zgrało całość.

To jest zrobione z pamięci i pewnie są błędy

<a href="" title="GPSies - Mirów 1"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - Mirów 1" /></a>

A tyle mi zostało z zapisu. (nauczka kasować stare trasy po zgraniu)
<a href="" title="GPSies - Mirów"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - Mirów" /></a>

cad:72

wypad na malte

Poniedziałek, 1 sierpnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria inne, 50-100
Od 4 dni siedzę w Poznaniu i deszcz non-stop w końcu pojawiła się okazja wyskoczyć na rower to pojechałem z kuzynem na Malte. Wypad dość pechowy bo na jednej dziurze złapałem kapcia i przebiłem oponę w 3 miejscach :(

Ja już byłem na Euro :) © Accjacek


cad:78

4 jeziora

Sobota, 11 czerwca 2011 · Komentarze(1)
Kategoria inne, 50-100
Wycieczka ze szwagrem, po drogach polnych asfaltowych a nawet tam gdzie nie ma drogi bo autostradę budują.

<a href="" title="GPSies - 4 jeziora"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - 4 jeziora" /></a>

Start koło molo Pogoria3 kolejno Pogoria4 i Przeczyce.
Na Przeczycach sporo jachtów i wędkarzy. A potem przy pomocy automapy ustawionej w profil pieszego pojechaliśmy do Świerklańca.

Nawet Automapa potrafi znaleźć takie skróty że można spotkać takie cudka przyrody.

Zachwycony Szwagier © Accjacek


A ten skrót to Automapie nie wyszedł (była droga tyle że nasi budowlańcy postanowili wybudować autostradę. Podsumowując drogi nie ma autostrady też :)

Budowa Autostrady © Accjacek


Końcem końców dojechaliśmy - jak widać radość szwagra była wielka :)
Dojechaliśmy © Accjacek


cad:71

urlop wyjazd 3

Sobota, 14 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria inne, do 50
<a href="" title="GPSies - Po Wiśle"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - Po Wiśle" /></a>

cad:65

urlop dzień 1

Poniedziałek, 9 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria inne, do 50
Wisła - Czantoria - Wisła

Troche po lesie ale było błocko a moje oponki nie były w stanie sobie poradzić z podjazdami w błocie. To zjazd w dół i przejazd pod Czantorie, a powrotnie podjazd pod osiedle Jurzyków



A to jest zdjęcie z jednej polany na która udało się podjechać i dopchać rower :)
cad:65