Attersee

Środa, 14 listopada 2012 · Komentarze(4)
Kategoria do 50, Samotnie
To już któreś podejście pod objazd tych jeziorek zawsze coś stawało na przeszkodzie albo obowiązki, pogoda lub brak czasu i tym razem było kiepsko bo plan był objechać wszystkie trzy jeziorka niestety awaria auta spowodowała że przyjechałem do celu bardzo późno i najlepszy termin przepadł, drugie podejście też nie wyszło tym razem obowiązki i w końcu dziś udało się wystartować co prawda bardzo późno po południu i tylko jedno udało się zaliczyć i tak większość po ciemku więc wrażeń nie ma zbyt wiele.

Muszę jednak pochwalić austriackich kierowców za kulturę wobec cyklistów.

Sama trasa była dość prosta trzymać się możliwie blisko brzegu co by się nie pogubić warunki jak na listopad i góry znośne jak startowałem było +6'C i spadała więc ciepłe ciuszki i ochraniacze na buty się przydały.

Po 10km łapie kapcia dość spora dziura ale udało się połatać dętkę i oponę więc pojechałem dalej ogólnie jedna strona jeziorka dość pofalowana krótkie ale strome podjazdy i zjazdy, druga strona już łagodniejsza. Trzeba będzie jeszcze tu wrócić może już prywatnie widziałem pola campingowe więc myślę że da się tu pobyć za rozsądną kasę gdzie lidl i billa też już mam obczajone :-)

Attersee 2012 © Accjacek


Attersee 2012 © Accjacek


Attersee 2012 © Accjacek


Attersee 2012 © Accjacek


Attersee 2012 © Accjacek


Attersee 2012 © Accjacek



cad:81

Komentarze (4)

Jak jadę sam to zabieram rower do bagażnika a może się uda

accjacek 19:46 piątek, 16 listopada 2012

Ładna wycieczka. Trochę szkoda, że jazda częściowo po ciemku bo pewnie byłaby niezła sesja foto. Własnym rowerkiem rozjeżdżałeś Austrię?

limit 06:47 czwartek, 15 listopada 2012

Temperatura nie była straszna bo +6''C gorzej że trochę siąpiło na szczęście krótko i pod koniec.

accjacek 20:20 środa, 14 listopada 2012

Wow jaka temperatura?

Krzychu22 18:51 środa, 14 listopada 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa pobie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]