Z reklamacją

Poniedziałek, 17 października 2011 · Komentarze(3)
Kategoria do 50, Samotnie
Z racji że w trakcie ostatniej wycieczki złamał mi się zaczep w torebce podsiodłowej pojechałem do jednego słynnego sklepu w Sosnowcu z reklamacją a tu pełen wersal od ręki i bez krzyku.

Sprawdziłem swoje tempo bez rozgrzewki ale chyba dobrze że nie pojechałem z chłopakami w niedziele bo by zmarzli czekając na mnie :)

A niedziele spędziłem na małej przebudowie a oto efekt
nie samym rowerem człowiek.... © Accjacek

cad:79

Komentarze (3)

to jest nieprzenośne więc jeszcze stoi a mam już je z 7 lat.
Odnośnie sklepu to byli mocno zaskoczeni moją wizytą :) i to jeszcze rowerem przyjechał - sami przyznają że teraz to na przetrwanie idą.

accjacek 05:26 wtorek, 18 października 2011

O rybki masz też kiedyś miałem akwarium pękło przy przeprowadzce i do dziś nie mam nowego :( Teraz pewnie bym je musiał trzymać w piwnicy z bikiem :D Żonka mówi że niedługo tam zamieszkam.

andi333 18:23 poniedziałek, 17 października 2011

Fajnie, że Ci to wymienili od ręki. Bardzo ronili łzy(szczęścia/zgryzoty)? ;-)
Na akwariach się nie znam ale podoba mi się kompozycja w Twoim. Zwłaszcza ta zieleń.

limit 18:09 poniedziałek, 17 października 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa pokoj

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]