Pieskowa Skała
Sobota, 4 czerwca 2011
· Komentarze(0)
Start o 8 rano jeszcze nie wiedziałem co mnie czeka a czekało sporo podjazdów i mordercze słoneczko. Testowałem panele słoneczne do zasilania nawigacji więc początkowo nawet byłem happy.
Plan miałem prosty dojechać pokręcić się i do domu co by na 14 być i tu się zrodził problem bo po dojechaniu na miejsce okazało się że mam tyle czasu co by 2 fotki trzasnąć i do domu. Podsumowując nic nie zobaczyłem, ujechałem się jak koń i muszę tam pojechać jeszcze raz.
Z plusów żę dojechałem, wrociłem i solary dały rade normalnie na baterii po 5h na minimalnym podświetleniu 5h to był max teraz w sumie było 6 z jaśniejszym ekranem a po dojechaniu do domu baterii było 63% inna sprawa że bateria też już nie nowa.
<a href="" title="GPSies - Pieskowa Skała"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - Pieskowa Skała" /></a>
cad:73
Plan miałem prosty dojechać pokręcić się i do domu co by na 14 być i tu się zrodził problem bo po dojechaniu na miejsce okazało się że mam tyle czasu co by 2 fotki trzasnąć i do domu. Podsumowując nic nie zobaczyłem, ujechałem się jak koń i muszę tam pojechać jeszcze raz.
Z plusów żę dojechałem, wrociłem i solary dały rade normalnie na baterii po 5h na minimalnym podświetleniu 5h to był max teraz w sumie było 6 z jaśniejszym ekranem a po dojechaniu do domu baterii było 63% inna sprawa że bateria też już nie nowa.
Zamek w Pieskowej Skale© Accjacek
<a href="" title="GPSies - Pieskowa Skała"><img src="http://www.gpsies.com/images/linkus.png" border="0" alt="GPSies - Pieskowa Skała" /></a>
cad:73