Do pracy v2 z pracy v coś

Poniedziałek, 26 września 2011 · Komentarze(5)
Kategoria Obowiązki, do 50
Przez Kazimierz - dalej mnie wszystko boli, udało mi się blat włączyć może będzie też rozjazd.

W pracy miałem większe możliwości to potraktowałem chemią napęd a następnie gdy już lśnił nałożyłem dwukrotnie zielonego "Finisz line" i podregulowałem ponownie przedni hamulec.

Droga powrotna przez łosień, Okradzionów, Sławków i lasami wokół Euroterminala.

Okradzionów regulacja przemszy © Accjacek


cad:81

Komentarze (5)

musze skombinować szklany słoik bo plastik to zjada :)

accjacek 18:41 poniedziałek, 26 września 2011

Przynieś trochę tego specyfiku do czyszczenia łańcuchów z pracy :) Chętnie przetestuje to cudo.

t0mas82 18:36 poniedziałek, 26 września 2011

Ło. No to już widzę następny sezon z Jackiem. On sobie teraz robi trening siłowy wrzucając dziedzica do przyczepki a potem nam pokaże. Jak zacznie orać te górskie szlaki to będziemy go widzieli tyle co Ola pod Grodźcem.

limit 14:45 poniedziałek, 26 września 2011

Raczej dreptałem bo mi jazda po wczorajszym ciężko przychodzi (zamiast w domu posiedzieć to ja z przyczepą jeździłem - młody coraz cięższy się robi 2x niemal mnie wywalił)

accjacek 13:12 poniedziałek, 26 września 2011

Dzisiaj też widziałem jak cisnąłeś do pracy. Minęliśmy się na przejeździe kolejowym na Klimontowie

Krzychu22 12:59 poniedziałek, 26 września 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dziej

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]