Wycieczka na mase Zabrze
Piątek, 9 września 2011
· Komentarze(0)
Wyjazd w identycznym składzie jak do Gliwic czyli ja, Tomek i Andrzej który jest Adamem :)
Prowadzący już drugi raz był "Garmin" i jak zwykle dostarczył nam troche emocji prowadząc nas przez wysypisko śmieci i jakieś błotne przeprawy.
Co dziwne ogródków działkowych nie było.
Masa strasznie długa trwało to prawie 2 godziny i zakończyła się o 20:00 więc wiele nie zwlekając ruszyliśmy do domu już bez większych przygód bładząc jedynie to tu to tam.
cad:70
Prowadzący już drugi raz był "Garmin" i jak zwykle dostarczył nam troche emocji prowadząc nas przez wysypisko śmieci i jakieś błotne przeprawy.
Co dziwne ogródków działkowych nie było.
Masa strasznie długa trwało to prawie 2 godziny i zakończyła się o 20:00 więc wiele nie zwlekając ruszyliśmy do domu już bez większych przygód bładząc jedynie to tu to tam.
cad:70