Do i z pracy v1
Piątek, 23 maja 2014
· Komentarze(1)
Nikt naprawdę nikt nie chciał mnie przejechać a nawet otrąbić .... ten kraj na psy schodzi :-) to było w drodze do.
Powrót na szczęście rozwiał moje złudzenia gdy kierowca autobusu "K" wkomponował mnie w krawężnik.
Powrót na szczęście rozwiał moje złudzenia gdy kierowca autobusu "K" wkomponował mnie w krawężnik.