Wpisy archiwalne w kategorii

do 50

Dystans całkowity:11859.10 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:633:59
Średnia prędkość:18.71 km/h
Maksymalna prędkość:62.25 km/h
Suma podjazdów:38312 m
Maks. tętno maksymalne:190 (101 %)
Maks. tętno średnie:162 (86 %)
Suma kalorii:408756 kcal
Liczba aktywności:443
Średnio na aktywność:26.77 km i 1h 25m
Więcej statystyk

Sosinka

Środa, 19 czerwca 2013 · Komentarze(3)
Kolejny dzień z przyczepką dziś Sosinka postanowiłem się sprawdzić na podjeździe który jest po drodze gdy nie korzysta się ze skrótu przez dworzec PKP podjechany więc jakieś resztki sił jeszcze są.

cad:75

Do i z pracy v1

Czwartek, 13 czerwca 2013 · Komentarze(0)
Kategoria do 50, Obowiązki
Jak to Tomek stwierdził wszystkiemu winny Adam ale już wraca więc i pogoda wróciła :) dziś rowerkiem choć raz niestety jutro mnie nie ma a pogoda piękna jak pech to pech.

Cad:80

Sosina

Niedziela, 2 czerwca 2013 · Komentarze(1)
Kategoria do 50, Samotnie
Zaczyna mnie to wszystko męczyć jest tak kiepska pogoda że nie wiadomo co robić czy na rower czy inne prace które wymagają odpowiednich warunków pogodowych.
Dziś się udało późnym wieczorkiem choć Sosinę zaliczyć tylko asfalty bo teren to pewnie jedno bagno.

cad:78

Okolice z przyczepką

Sobota, 18 maja 2013 · Komentarze(0)
Lasek zagórski. Córka usnęła i musiałem zwolnić jeszcze bardziej jednak co sen w lesie gdzie żaby i ptaki to jedyne źródło hałasu.

cad:63

Do pracy V1 powrót z postojami i Parkiem w Kazimierzu

Środa, 15 maja 2013 · Komentarze(1)
Dziś odstawić przyczepkę i zawartość do babci a później standard DP

W drodze powrotnej na wysokości targów spotykam Kosme z Tomkiem tym razem macham z daleka i udaje mi się zwrócić na siebie uwagę tych dwóch zakochanych gołąbków na rowerach. Chwile dyskusji i pogadanki na tematy tabu i żegnamy się. Kawałek dalej spotykam kolejnego kumpla i znów postój na dyskusje o pierdołach. W końcu docieram do babci zapinam przyczepkę i z córką jedziemy na Kazimierz gdzie spędzamy trochę czasu i powrót do domku.

cad:75

P3 i powrót z Gozdim

Wtorek, 14 maja 2013 · Komentarze(4)
Dziś do pracy autkiem więc po powrocie choć trochę chciałem nadrobić więc zapinam przyczepkę i jadę nad pogorię. Niestety dziecko jak to dziecko od męczenia się ojca zawsze wybierze piaskownicę. Ja sobie posiedziałem dziecko piasek po przegarniało. W drodze powrotnej spotykam Gozdiego który postanawia mnie odprowadzić a następnie zaliczyć Ostrowy. Dziękuje za obstawę w drodze powrotnej.

Cad:77

Myjnia

Wtorek, 7 maja 2013 · Komentarze(4)
Kategoria do 50, Samotnie
Dziś tylko myjnia choć jeszcze chwila i miałbym drugą gratis.
W drodze do miałem przyjemność widzieć Andiego przy Placu Papieskim niestety był tak skupiony na poprawianiu średniej że mnie nie zauważył.

cad:75