Wpisy archiwalne w kategorii

do 50

Dystans całkowity:11859.10 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:633:59
Średnia prędkość:18.71 km/h
Maksymalna prędkość:62.25 km/h
Suma podjazdów:38312 m
Maks. tętno maksymalne:190 (101 %)
Maks. tętno średnie:162 (86 %)
Suma kalorii:408756 kcal
Liczba aktywności:443
Średnio na aktywność:26.77 km i 1h 25m
Więcej statystyk

Do i z pracy v1

Czwartek, 29 sierpnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria do 50, Obowiązki
Im wcześniej wstaje tym później wyjeżdżam muszę to skontrolować ...

a z pracy deszcz i kałuże więc szybko zmodyfikowałem plany i wróciłem niemal najkrótszą drogą.

Do i z pracy V3

Czwartek, 22 sierpnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria do 50, Obowiązki
Poranek chłodny wciągam spodenki 3/4 i bluzę z długim rękawem. Na trasie mgła która osiada na rękawach i kasku z którego co jakiś czas skapuje mi kondensat.
Po drodze tak dla pełnego obrazu nieszczęść jeszcze kończy karierę magnes od pomiaru prędkości... to już chyba ten moment trzeba wymienić licznik.

Na jakiś czas sytuacja z magnesem opanowana ale prowizora pełna.

P3 z przyczepką

Środa, 21 sierpnia 2013 · Komentarze(1)
Po jednym dniu opadów i dzisiejszym nieciekawym poranku pogoda się poprawiła więc gdy tylko powróciłem do domku i wciąłem obiad postanowiłem zrobić małe kółko. Na moją koncepcje przystał córka i trzeba było zaprzęgać przyczepkę. Niestety zmusiło mnie to do skrócenia moich planów bo szkoda dzieciaka ciągać po nocy szczególnie że chłodno i pełno robactwa lata wokół pogorii.

P3,P4 z synem

Sobota, 17 sierpnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria do 50, z synkiem
Po całym dniu zbijania bąków na działce zbieramy się z synem na objazd pogorii a jak go do tego zmotywować oczywiście lodami. W sumie to wciągnęliśmy po 2 jeden za to że dojechał a drugi za to że zdążyliśmy objechać P4 przed zamknięciem lodziarni.

Mi też taki spacerek był potrzebny bo mnie coś ostatni tydzień bardzo zmęczył napęd i byłem jakiś taki nie...any.

Jutro plan na Ogrodzieniec jak tylko wstanę czyli pewnie coś koło 9:00

Do auchan z przyczepką

Środa, 14 sierpnia 2013 · Komentarze(2)
Dziś nie dało się jechać do pracy rowerkiem bo zadań bojowych było zbyt wiele. Po wykonaniu wszystkich zadań zabieram córkę i ruszamy na zakupy pod jutrzejsze rozpasanie przy grillu.
W sumie nic ciekawego ale widać że ludziska też jutro planują coś po świętować bo pełno ich wszędzie.